Psy się przywiązują. Nie tylko do ludzi, ale również do miejsc. Dlatego zmiana czterech kątów – z tych dobrze znanych i obwąchanych – może okazać się dla czworonoga stresująca. Jak zadbać o dobre samopoczucie pupila podczas zmiany miejsca zamieszkania?
Dla ludzi przeprowadzka to emocjonująca przygoda. Nowe mieszkanie, nowa okolica, nowe znajomości. Perspektywa psa jest nieco inna. Czworonóg nie jest równie „obyty” w świecie jak jego opiekun i na podróż w nieznane może zareagować lękiem. Przeprowadzka oznacza zmianę dobrze znanej rutyny, opatrzonych miejsc, przedmiotów, znajomych dźwięków i zapachów. Wiele z tych niuansów jest niedostrzegalnych dla człowieka, a w szczególności człowieczego nosa.
Stres czworonoga nie jest tylko jego problemem. Rzutuje również na codzienność właściciela. Zalękniony zwierzak staje się nerwowy, skomle, niecierpliwi się, sprawia wrażenie, jakby czegoś się domagał. Niepokój odbija się również na jego zdrowiu. Pies dostaje biegunki, wymiotuje, traci apetyt. To problemy, obok których jego opiekun nie może przejść obojętnie. Tylko co robić, skoro przeprowadzka jest koniecznością? Proces adaptacyjny najlepiej zacząć jeszcze przed zmianą adresu.
Co robić przed przeprowadzką?
Pies już zawczasu wie, że coś się święci. Zmienia się rytm życia, przedmioty są przestawiane z miejsca na miejsce lub znikają z domu, częściej dzwoni telefon, właściciel jest bardziej zaabsorbowany dodatkowymi czynnościami i zaniedbuje „psie” obowiązki – a może nawet wydziela inne zapachy związane z napięciem przed nadchodzącą przeprowadzką. To już dość powodów, by pies zaczął okazywać zdenerwowanie. Dlatego warto wykazać się zapobiegliwością i zaoszczędzić czworonogowi niepokojów, dbając o kilka podstawowych spraw.
1. Po pierwsze, pamiętajmy o porach serwowania posiłków. Niech zaburzenia rytmu dnia nie odbijają się na psim jadłospisie.
2. To samo dotyczy spacerów. Czworonóg bez nich się nie obejdzie, choćby z przyczyn fizjologicznych. Pamiętajmy, by były regularne i nie odbywały się pod presją czasu.
3. Po trzecie, z psem trzeba się pobawić. Podrapać za uchem, poczochrać po głowie i powiedzieć kilka miłych słów (psy rozumieją – jeśli nie sens, to intencję). Pies ignorowany to pies niespokojny.
Jak zachować się podczas przeprowadzki?
Przeprowadzka to dla psa coś w rodzaju małego trzęsienia ziemi. Rejwach, pośpiech, hałas przenoszonych sprzętów, napięcie wiszące w powietrzu, słabszy kontakt z opiekunem, który ewidentnie ma dla niego mniej czasu, natłok dziwnych z psiego punktu widzenia, niecodziennych czynności. Pies ma prawo czuć się zagubiony i niespokojny. W końcu nie wie, co go czeka. Dlatego warto nieco się postarać, by oszczędzić mu stresu. Co robić?
1. Przede wszystkim nie odtrącać i nie przerzucać na niego własnego zdenerwowania. Niektórzy właściciele decydują się na podrzucenie psa znajomym lub skorzystanie z oferty hotelu dla psów. Jest to jakieś rozwiązanie – ale nie najlepsze dla pupila. Zwierzak zaniepokojony przedprzeprowadzkową gorączką, może poczuć się jeszcze bardziej zestresowany, gdy trafi w obce towarzystwo. Dlatego warto pozwolić psu pozostać na czas przeprowadzki i zadbać o jego komfort. Może któryś z domowników będzie w stanie poświęcić mu nieco więcej uwagi?
2. Psy mają swoje ulubione miejsca, ale również przedmioty. Jeśli twój zwierzak jest przywiązany do konkretnej rzeczy, zabawki – nie zapomnij zabrać ich ze sobą. To samo dotyczy legowiska. Jeśli posiada już dobrze wymoszczoną „leżankę”, będzie się w niej czuł lepiej niż na nowej kanapie. Dlatego nie pozbawiaj go wszystkich elementów znanego, obwąchanego otoczenia.
3. Również w trakcie przeprowadzki nie zapomnij o poświęceniu paru chwil pupilowi. Niech wie, że nie ma powodu do obaw i że ma w tobie nie tylko pana, ale również przyjaciela.
4. Samopoczucie psa to jedna, a bezpieczeństwo – druga, nie mniej istotna sprawa. W ferworze przeprowadzki giną przedmioty. Ale zniknąć z horyzontu może również pies. Dlatego upewnij się, że twój pupil posiada identyfikator: obrożę z adresówką, chip lub jedno i drugie.
O co zadbać po przeprowadzce?
Okres adaptacyjny może potrwać długo. To, jak długo, zależy od wielu czynników – zarówno zewnętrznych, jak i od wrażliwości samego zwierzaka. Nie wszystkie z nich możemy kontrolować, nie o wszystkich wiemy. Musimy pamiętać, że psia wrażliwość jest inna od ludzkiej i nie jesteśmy w stanie poznać wszystkich subtelności psiego postrzegania świata. Należy jednak zadbać o kilka spraw.
1. Na spokojnie wprowadź psa w nowe otoczenie. Pozwól mu obwąchać mieszkanie, podwórko, ale ogranicz dostęp do miejsc, które mogą być dla niego niebezpieczne.
2. Znajdź atrakcyjną okolicę, w której twój pupil będzie czuł się dobrze. Wybieg, park, łąkę – zielony teren, w którym czworonóg będzie mógł się wyhasać, wytarzać w trawie i nacieszyć bliskością przyrody.
3. Sprawdź okolicę pod kątem zagrożeń, np. ze strony ruchu ulicznego lub innych zwierząt. Być może sąsiad ma agresywnego psa, w pobliżu którego twój pupil będzie czuł się zagrożony? Postaraj się oszczędzić takich sytuacji swojemu zwierzakowi.
4. Zapewnij psu warunki życia zbliżone do dotychczasowych. Zabawki, gadżety, legowisko – pozostaw go z przedmiotami, które przesiąkły jego zapachem. Dzięki temu zwierzak będzie czuł się bezpieczniej.
5. Postaraj się nie zmieniać zbytnio psiego harmonogramu żywieniowo-spacerowego, nawet jeśli twój grafik uległ zmianie. Pies ulega przyzwyczajeniom bardziej niż ludzie i często dłużej przyzwyczaja się do nowych okoliczności.
6. Znajdź dobrego weterynarza w swojej nowej okolicy. Dzięki temu będziesz mógł szybciej skorzystać z fachowej pomocy w razie potrzeby.
7. Zaktualizuj dane na adresówce i chipie.
Foto: tookapic/pixabay