Dlaczego psu śmierdzi z pyska? 7 możliwych przyczyn

15461

Psy można kochać za wiele rzeczy, ale oddech nie jest jedną z nich. Wonie dobywające się z psiego pyska zwykle raczej drażnią nozdrza, niż je łechcą. Z miłości do naszych pupili przyzwyczailiśmy się ignorować problem – niezdając sobie sprawy, że może to doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu zwierzaka.

Dla niektórych właścicieli smród z psiego pyska jest zjawiskiem tak naturalnym, że nie zastanawiają się nad jego przyczyną – co najwyżej rozkładają ręce nad nieprzyjemną przypadłością swojego pupila. Gdyby postanowili zasięgnąć opinii weterynarza, usłyszeliby zapewne następujący werdykt: „psu z pyska śmierdzieć nie powinno”. Tak samo, jak człowiekowi nie powinno śmierdzieć z ust.

Fetor dobywający się z otworu gębowego świadczy bowiem o problemie zdrowotnym. W danym momencie może być on w fazie zalążkowej, jeśli jednak będziemy go ignorować, z czasem da o sobie znać poważniejszymi konsekwencjami. Źródłem przykrego zapachu zarówno z ludzkich ust, jak i psiego pyska najczęściej są bakterie, które świetnie prosperują w środowisku „wolnym” od higieny. Jednak przyczyn dolegliwości może być więcej. Niektóre z nich są mało oczywiste i wymagają interwencji lekarskiej.

Oto 7 możliwych przyczyn smrodu z psiego pyska

1. Pies znów zjadł jakieś świństwo!

Pod względem gustu kulinarnego psy czasami upodabniają się do świnek. Są w stanie spałaszować dowolną materię organiczną, którą podsunie im trawnik. Wiele czworonogów daje się „skusić” na odchody. Te, które mają upodobanie do buszowania po śmietnikach, również nie przebierają w menu. Taka dieta może przyczynić się nie tylko do śmierdzącego oddechu, ale również zatruć. Jest też niebezpieczna dla zdrowia domowników, bo niedopilnowany pies może przenosić wirusy i bakterie. Jakie jest rozwiązanie? Większa czujność podczas spacerów i odpowiedni jadłospis serwowany pupilowi w domu. Jeśli skłonność czworonoga do podjadania „świństw” jest naprawdę silna, warto skonsultować się z weterynarzem, który zaleci odpowiednie tabletki na rozwiązanie problemu.

2. Tak się dzieje, gdy szczeniak ząbkuje

Jeśli fetorem z pyska hojnie obdarowuje nas szczeniaczek, możliwe, że nie mamy powodu do zmartwień. Przykry zapach może być efektem ząbkowania, które zwykle przebiega między trzecim a ósmym miesiącem życia psiaka. Warto zwrócić uwagę, czy piesek nie pozostawia śladów krwi na swoich zabawkach po ich „przeżuwaniu”, co również może świadczyć o tym, że ząbkowanie przyspiesza. Nawiasem mówiąc, to niezły moment, by przyzwyczaić szczeniaka do czynności mycia zębów.

3. Twój pupil ma chore dziąsła (lub zęby)

Szacuje się, że nawet 80 proc. psów powyżej trzeciego roku życia cierpi na dolegliwości dziąseł. Przy takich statystykach, szansa, że twój psiak również nabawi(ł) się podobnego problemu, jest całkiem spora. Spora jest również szansa, że do dolegliwości przyczynił się sam właściciel – a raczej jego bierność. Problemy dziąseł i zębów wynikają bowiem z niedostatecznej higieny jamy ustnej zwierzaka. Pozostające w pysku resztki pożywienia stanowią pokarm dla bakterii – i to właśnie one odpowiadaj za smród z psiej mordki. Czyszczenie psich zębów jest o tyle ważne, że w razie zaniedbania tej czynności może dojść do rozwoju kamienia nazębnego, co z kolei zwiększa ryzyko infekcji dziąseł i rozwoju chorób przyzębia.

4. A może niewłaściwie karmisz swojego psa?

Troska o pupila i zapewnianie mu pożywnej strawy nie daje gwarancji zdrowia czworonoga. Z tego prostego powodu, że różne psy mogą różnie reagować na dany rodzaj pożywienia. Niektóre produkty czy składniki karmy mogą „gryźć się” z mikroflorą jelitową zwierzęcia. Tego typu problemy gastryczne często dają objawy w postaci biegunki, jednak mogą również skutkować przykrym zapachem z pyska. Warto skonsultować problem z weterynarzem, który doradzi, jak zmodyfikować dietę.

5. Przyczyna może tkwić w nerkach

Nie jest to najczęstszy przypadek, jednak nie należy bagatelizować takiej ewentualności. Powodem śmierdzącego oddechu u czworonoga może być choroba nerek. W takim przypadku fetor jest bardzo charakterystyczny – przypomina bowiem kwaśną woń amoniaku. Gdy nerki nie funkcjonują sprawnie, uboczne produkty przemiany materii nie są w pełni wydalane z organizmu. Część toksyn trafia do układu krążenia i daje o sobie znać w postaci przykrego zapachu. W takiej sytuacji niezbędna jest wizyta u specjalisty.

6. Psy również chorują na cukrzycę

Cukrzyca to paskudna choroba. Zagraża przede wszystkim ludziom zaniedbującym zdrową dietę i niezbędną dawkę ruchu, jednak dotyka również zwierząt. Psy dotknięte tym problemem, podobnie zresztą jak „dwunogi”, wydzielają z ust charakterystyczny słodkawy zapach, przypominający woń zgniłych jabłek. Jeśli wyczujemy taką woń u naszego czworonoga, powinniśmy zareagować błyskawicznie. Cukrzyca, która wymknie się spod kontroli, może osłabić system odpornościowy i doprowadzić do niekontrolowanego rozwoju bakterii w organizmie.

7. Zapalenie zatok też daje „śmierdzące” objawy

To przypadłość, która nader często dotyka ludzi, szczególnie zimą i w okresach przejściowych. Zatkany nos, zapchane zatoki, trudności z oddychaniem. Podobne nieprzyjemności zdarzają się również zwierzętom. Gdy zatoki czworonoga zainfekowane są przez drobnoustroje, jednym z objawów może być właśnie nieprzyjemny oddech. Tym bardziej że pies znajdujący się w takim stanie będzie intensywniej wypuszczał powietrze ustami, ze względu na trudność oddychania przez nos. Z taką dolegliwością również warto zgłosić się do weterynarza.

Foto: Naomi/Flickr

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Top