Ratunku! Kot załatwia się poza kuwetą

1988

Niejeden zwierzak z tego powodu wylądował w schronisku i niejeden człowiek zraził się do kotów. A czasami wystarczy tak niewiele, żeby poradzić sobie z tym problemem. Od czego zacząć?

Kiedy kot pierwszy raz nasika poza kuwetę, właściciel może się zaniepokoić, ale wystarczy kilka ruchów ścierką i po sprawie. Kiedy jednak problem pojawia się codziennie, nawet najwięksi miłośnicy kotów mogą stracić cierpliwość. Przyczyny, dla których koty załatwiają się poza kuwetą, mogą być różne – od banalnych po zdrowotne. Podpowiadamy, jak rozpoznać źródła problemu.

Pamiętajmy o regularnym sprzątaniu

Koty bardzo cenią sobie czystość. Dotyczy to nie tylko mycia futerka kilka razy dziennie, ale również warunków, w jakich zwierzak załatwia swoje fizjologiczne potrzeby. Dlatego jeśli kot wysikał się poza kuwetą, w pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy jest ona czysta. Jeśli żwirek jest zabrudzony i znajdują się w nim resztki odchodów z poprzednich dni, nic dziwnego, że kot wybrał inne miejsce. W tym przypadku powinno pomóc posprzątanie lub umycie kuwety i wymiana żwirku na czysty.

Zmiany, zmiany, zmiany

Jeśli w kuwecie jest czysto, a kotek mimo to załatwił się w innej części mieszkania, warto się zastanowić, czy w ostatnich dniach nie dokonaliśmy jednej z następujących zmian:
– wymiany kuwety z otwartej na zamkniętą lub odwrotnie,
– przestawienie starej kuwety w inne miejsce,
– wymiana żwirku,
– wymiana lub wprowadzenie preparatu odświeżającego do kuwety,
– zastosowanie środek do dezynfekcji kuwety itp.
Jeśli doszło do którejś z powyższych lub podobnych zmian, a problem się powtarza, istnieje spore prawdopodobieństwo, że zwierzak nie może się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Aby szybko rozwiązać problem, trzeba przywrócić poprzednią kuwetę czy żwirek lub zrezygnować z preparatów o silnym zapachu. Bez znaczenia jest to, czy chodzi o pudrowy aromat czy płyn czyszczący. Warto wiedzieć, że nowy żwirek należy wprowadzać stopniowo – kot musi mieć czas na oswojenie się z nowymi warunkami. Można nasypać go do osobnej kuwety, można również dosypać nowego żwirku do obecnego i stopniowo zwiększać jego ilość.

Przyczyną mogą być hormony

Niewysterylizowane kotki i niewykastrowane kocury to burza hormonów w domu. Takie zwierzaki mogą sikać poza kuwetę. Kotki w czasie rui znaczą teren moczem – chcą w ten sposób zwabić kocury. Te z kolei obsikują różne przedmioty, co ma charakter terytorialny. Zazwyczaj mocz kocich samców jest wzbogacony o intensywny zapach, który w naturze miał odstraszyć intruzów, ale w warunkach domowych potrafi uprzykrzyć życie. Dlatego jeśli kot sika, a nie był wysterylizowany lub wykastrowany, najlepiej umówić się do weterynarza na zabieg. To może rozwiązać problem.

Dolegliwości układu moczowego

Przyczyną załatwiania się poza kuwetą mogą również być, niestety, problemy zdrowotne. Jeśli zwierzak ma na bieżąco sprzątaną kuwetę, a opiekunowie nic nie zmieniali, warto zwrócić uwagę na zachowanie kota. Objawy takie jak częste „wizyty” w kuwecie, popiskiwanie podczas oddawania moczu czy mocz z domieszką krwi ewidentnie świadczą o chorobie dolnych dróg moczowych – najczęstszej przypadłości tych zwierząt. Jeśli kot ma stan zapalny tych narządów, to oddawanie moczu jest tak bolesne, że kuweta może mu się kojarzyć z bólem. W takiej sytuacji poszuka sobie innego miejsca. Łóżko, fotel czy kosz ze świeżym praniem wydadzą mu się odpowiedniejsze do załatwiania potrzeb fizjologicznych. Jedynym sposobem w takiej sytuacji jest wizyta u weterynarza, zbadanie moczu i krwi, a następnie wyleczenie dolegliwości.

Jakie inne choroby mogą być przyczyną sikania poza kuwetą?

Również inne choroby mogą prowadzić do sikania poza wyznaczone miejsce. Jedną z nich jest cukrzyca. Chore koty mają zwiększone pragnienie, a co za tym idzie, wydalają dużo moczu, często poza kuwetę. Jeśli do tego dochodzi starość, problem narasta. W takiej sytuacji na pewno nie można zaniedbywać sprawy. Jeśli pojawiają się takie objawy, jak większa niż zwykle ospałość, wzmożone pragnienie czy utrata masy ciała, należy bezwzględnie udać się do weterynarza. Poza kuwetą mogą załatwiać się również koty cierpiące na choroby stawów. Bywa, że pokonanie drogi do kuwety jest dla nich wyzwaniem, a wskoczenie do środka przekracza ich możliwości. Wtedy załatwiają się obok „toalety”.

Co siedzi w kociej głowie?

Jeśli kotu fizycznie nic nie dolega, w domu nie doszło do żadnych zmian, kuweta jest czysta, a czworonóg od dawna jest wykastrowany lub wysterylizowany – załatwianie się poza kuwetę może mieć przyczynę psychiczną. Zwierzaki mogą załatwiać potrzeby fizjologiczne poza wyznaczone miejsce jeśli doświadczają silnego stresu. Mogą się stresować np. nieobecnością właściciela lub jego śmiercią, nowymi osobami nocującymi w domu, przeprowadzką do nowego miejsca, obecnością nowego kota – szczególnie jeśli nie doszło do prawidłowej socjalizacji obu zwierząt – zmniejszonym zainteresowaniem ze strony domowników, a nawet zapachem innego kota przyniesionym na butach…

Idealnie byłoby, gdyby w takich przypadkach można było wrócić do poprzedniego stanu rzeczy, ale taka ewentualność nie zawsze istnieje – bo nie zawsze da się dostosowywać życie do wymagań zwierzaków. Gdy „klamka zapadła” i kot musi dostosować się do nowych warunków, warto poświęcić mu nieco więcej uwagi. Z pomocą w sytuacjach „nie do rozwiązania” przychodzą preparaty chemiczne. Mogą to być naturalne krople Bacha, preparaty zawierające biopeptydy z mleka (np. Zylkene) czy syntetyczne feromony Feliway. Wszystkie z nich mają działanie delikatnie relaksujące, a jednocześnie nie uzależniają zwierzaków.

Na pewno warto również poszukać w okolicy doświadczonego kociego behawiorysty, który doskonale wie, jak poradzić sobie z najtrudniejszymi przypadkami. Sikanie poza kuwetę można pokonać, nie jest to uciążliwość, do której trzeba się przyzwyczaić.

Foto: Alexas_Fotos/pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Top